alpha female

  • Lajfstajl
  • Ona i On
  • Fit & Kit
  • Bjuti
  • FoodPorn
  • O mnie
  • Współpraca
  • Strona główna
  • O mnie
  • Współpraca

alpha female

blog o życiu, związkach i dobrym wyglądzie

  • Ona i On
  • Lajfstajl
  • FoodPorn
  • Bjuti
  • Fit & Kit
związki
Ona i On

Dlaczego Twoje związki są jak Disaster Movie? #1

By Patrycja

Masz dwadzieścia, trzydzieści kilka lat. Za sobą bardziej lub mniej udane związki. Masz pracę, dwa psy, a może i trzy koty, może masz jakąś pasję lub nie masz pasji, za to kilka kilo nadwagi lub niedowagi. Wydaje Ci się, że świetnie radzisz sobie w życiu: mieszkanie na kredyt albo po dziadkach, nowy iPhone na raty, auto w leasing, fryz, ciuch, wymów i kolacja z McD. Swoją drogą też tak mam, tylko bez auta, bez mieszkania, no i iPhona też się jeszcze nie dorobiłam.

Wszystko wydaje się być ok, tylko jakoś w miłości Ci nie wychodzi. Pytanie dlaczego, skoro całkiem niezła z Ciebie partia – na pierwszy rzut oka nie ma się do czego przyczepić – uczuciowo stabilnie, standard życia bez szału, ale i tragedii nie ma.

Wszyscy dookoła rodzą dzieci, biorą śluby, but what the hell is wrong with you?

Co i w którym momencie poszło nie tak? Dlaczego Twoje związki to katastrofa?

Mam na to kilka teorii, oto one (ostrzegam, może zaboleć) 🙂

  • Myślisz, że jesteś wyjątkowy i czekasz na kogoś równie wyjątkowego

Umówmy się – każdy z nas lubi myśleć o sobie jak o szóstce w lotto, ja też. Tylko te baby/ci faceci są głupi/e, bo tego nie doceniają. I nie ma w tym nic złego, że tak o sobie myślisz, tylko że chyba czas najwyższy zejść na ziemię i uświadomić sobie, że owszem i jesteś szóstką w lotto na loterii genetycznej swoich rodziców, ale jako życiowa trójka masz raczej kiepskie szanse u szóstki, a co dopiero dziewiątki. Mierz siły na zamiary, ot cała życiowa prawda. Każdy z nas marzy o partnerze spoza swojej ligi, bo przecież właśnie na tych fundamentach oparta jest każda romantyczna komedia i powieść dla kobiet. Nieatrakcyjny mężczyzna będzie marzył o kobiecie za którą nie sposób nie obejrzeć się na ulicy, a dziewczyna pochodząca ze średniej klasy społecznej będzie czekała po nocach na gościa, który spełni jej marzenie o torebce Guczi i butach Lubutę (tych z czerwoną podeszwą, podobno każda kobieta o nich marzy). Ktoś kto nie radzi sobie w życiu zawodowym i/lub prywatnym będzie szukał kogoś, kto ma pasje, fajną pracę i perspektywy na przyszłość.

Nawtykali nam tych bzdur do głowy w dzieciństwie i później kończy się po raz dziesiąty złamanym sercem, platoniczną miłością, rozdmuchanym do granic możliwości ego i pełzającą na poziomie podłogi umiejętnością odnalezienia się w realnym świecie flirtu i relacji międzyludzkich.

„No ale jak to, nie jestem wyjątkowy? Przecież mama powtarzała, że jestem najlepszy i zasługuję na to, co najlepsze”

Pewnie, że jesteś wyjątkowy. Tylko problem w tym, Twoja mama robiła Cię trochę w konia, bo nie powiedziała Ci, że jesteś wyjątkowy w zasadzie tylko dla niej. Bo żeby zasługiwać na to, co najlepsze i być kimś wyjątkowym w życiu innych ludzi, trzeba to samo dać im w zamian, a nie tylko leżeć i czekać, aż Ci to spadnie z nieba. Miłość matki i ojca dostajemy bezwarunkowo (chociaż nie wszyscy mają takie szczęście). Na miłość innych ludzi trzeba sobie zapracować.

Bo w życiu szanse na upolowanie sarny, kiedy sam jesteś borsukiem są raczej marne – takie głupie porównanie z mojej strony, ale na chwilę obecną nic lepszego nie przychodzi mi do głowy :).

Jeżeli jesteś nudny jak flaki z olejem, a Twoim jedynym hobby jest przerzucanie kanałów w TV, to raczej nie licz na to, że długonoga blondynka, która jest duszą towarzystwa zabawi z Tobą dłużej niż na tydzień, bo może i masz wielkie serce, ale ono raczej nie wystarczy, żeby przy Tobie nie umrzeć z nudy.

Lepiej być mile zaskoczonym, kiedy taka szóstka, a nawet dziewiątka Ci spadnie z nieba niż niemile rozczarowanym, kiedy u kresu życia okaże się, że zostałeś sam, bo wcale nie jesteś taki fajny jak o sobie myślałeś, że jesteś. Bo wcale nie twierdzę, że związki spoza ligi nie są możliwe i się nie zdarzają. Zdarzają i potrafią być bardzo udane. Tylko trzeba zacząć pracować nad sobą, a dopiero później nad swoimi wymaganiami względem innych. Nie można czekać aż przysłowiowa gwiazdka spadnie z nieba, ale można popracować nad tym, żeby w trakcie upadania uderzyła właśnie w Ciebie.

Niestety wydaje mi się, że w erze social media i dobrych zarobków bardzo łatwo jest wyrobić w sobie fałszywe poczucie własnej wartości. Wystarczy trochę o siebie zadbać, wymienić garderobę na droższą, pochwalić się nowym iPhonem, oznaczyć w modnym miejscu i voila! Sukces na tle towarzyskim murowany.

Czyżby?

A co zrobisz, jeżeli Ci to wszystko zabiorą?

Schowasz się do norki i będziesz płakusiał, aż ktoś psyjdzie i wytse nosek?

  • Wybierasz związki bez przyszłości / wiążesz się z nieodpowiednimi osobami

Czy to nie ironia, że na własne życzenie pchamy się tam, gdzie los wysyła nam dość jasny i klarowny sygnał o treści uciekaj?

Przypadek dość powszechnie występujący w przyrodzie niestety bardzo trudny do wyleczenia. Zawsze wiedziałam, że z nami wszystkimi jest coś nie tak, bo mamy jakieś masochistyczne skłonniści (nie mylić z zamiłowaniem do BDSM, bo to całkiem co innego ;)).

Przypadek występujący często u kobiet z syntromem Matki Teresy, co to chcą zbawić wszystkich dookoła, dając od siebie możliwie jak najwięcej, nie oczekując niczego w zamian. Owszem, to szlachetna, godna podziwu postawa, ale skuteczna tylko na krótką metę. Jeżeli widzisz, że ktoś ma bałagan w głowie i średnio sam sobie radzi z życiem, to na co liczysz? Że przyjdziesz, dotkniesz go magiczną różdzką i będziecie żyli długo i szczęśliwie? Może, czego oczywiście życzę. W rzeczywistości takie relacje z góry spisane są na fiasko, bo albo strona biorąca znajdzie kogoś, kto da więcej, albo ta dająca powie sobie stanowcze: dość.

Kobiety bardzo często narzekają, że ich mężczyźni są niedojrzali, niezaradni życiowo, nie chcą dorosnąć i ciągle powielają te same błędy. Mężczyźni narzekają na to, że kobiety wymagają od nich romantyzmu, świetnej pracy i by zdąrzyli wrócić do domu przed 16, by w łóżku byli jak Rocco, a przy dzieciach jak Niania Frania.

Wszystko w życiu jest kwestią priorytetów. Jeżeli uważasz, że jesteś w innym momencie życia niż partner/ka i na siłę chcesz go zmienić to wiedz, że na siłę to można gwoździa w ścianę wbić, a nie zmienić człowieka.

  • Żyjesz ideałami

Jest taki mem krążący po sieci, który mówi „Wszyscy szukają swojej drugiej połówki, a mnie mama w całości urodziła”. Sama na blogu czasami używam stwierdzenia „druga połówka” tylko że bądźmy ze sobą szczerzy – nie ma czegoś takiego jak Twoja druga połówka, chyba, że pozwolisz się przeciąć chirurgowi na pół, tylko wtedy możesz być już niezdolny do odczuwania czegokolwiek.

Każdy z nas jest osobowością kompletną. I dokładnie z drugą taką kompletną osobą można budować oparty na solidnych fundamentach związek. Szczęśliwe związki nie są dziełem przypadku. Przypadkiem można nazwać fakt, że dwie osoby o zbliżonym systemie wartości, poglądach na świat, poczuciu humoru, temperamencie, ale odmiennym kodzie genetycznym stanęły pewnego dnia na swojej drodze (lub pod zdjęciem w aplikacji randkowej). Reszta to dzieło pracy nad związkiem i wzajemnego docierania się. Bo nie ma związków idealnych. Nikt nie wypada w 100% zgodnie na teście dopasowania a jeżeli stało się inaczej, to pewnie ściemniał.

  • Masz bałagan w głowie i czekasz aż przyjdzie ktoś, kto Ci go posprząta

Podobnie jak w dwójce, tylko w drugą stronę. Tutaj liczymy, aż z nieba spadnie nam ktoś, kto odejmie nam trosk i zmartwień, bo jak będziemy szczęśliwi w związku, to w życiu też się samo poukłada. Może, ale chyba to tak nie działa. Z doświadczenia i obserwacji wiem, że każdy z nas powinien rozpocząć układanie sobie życia z drugą osobą bez tej drugiej osoby.

Związek polega między innymi na rozmowie, szacunku, otwartości.. bla bla bla, a także na wspieraniu się wzajemnie, pomocy i innych takich. W życiu każdego z nas są lepsze i gorsze chwile, i dobrze jest mieć w zyciu osobę, która będzie z Tobą na dobre i na złe.  Nie można jednak wymagać od kogoś, żeby z nami był ciągle z okazji złego i obarczać biedaka swoimi problemami. Kto normalny by to wytrzymał? To jak odwieczna zabawa w tonącego i brzytwę, tylko problem w tym, że to Ty cały czas jesteś brzytwą.

Kiedy wchodzimy w związek musimy ponosić odpowiedzialność za to, co (kogo) oswoimy – tak powiedział Mały Książę (to mądre, zapamiętaj). Moje problemy przestają być już tylko moje, budżet nawet jeżeli oddzielny, to i tak w pewnym stopniu podzielny na dwoje, mój rozwój osobisty owszem jest ważny dla mnie, ale też pośrednio wpłynie na relacje z drugą osobą. I tak dalej, i tak dalej. Dlatego też uważam, że powinniśmy się dobierać w pary na poziomie podobieństwa – charakterów, intelektu, wartości życiowych, ambicji i …. <- tu wpisz swoje. To zapewne pozwoli na życie w mniejszej lub większej harmonii, ale będzie to harmonia stabilna.

Wniosek? Najpierw zadbajmy o to, by mieć fajne i poukładane życie, a dopiero później szukajny kogoś, kto to życie uzupełni.

 

BUZI :*

1 Comment Tags: moim zdaniem, patrycja radzi, przemyslenia, związki

Patrycja

Pół żartem, pół serio piszę o związkach, życiu i dobrym wyglądzie. Na co dzień pracuję, bloguję, czytam, trenuję oraz uczę się fotografii. Lubię też frytki i czekoladę :)

Related Posts

Kogel Mogel

Jak skutecznie zepsuć sobie wieczór, czyli Kogel Mogel Tszy

On piątek, Luty 8, 2019

Pokolenie wiecznej zmarzliny

On czwartek, Luty 7, 2019
somebody to love

Can anybody find me somebody to love?

On piątek, Listopad 23, 2018
Organizatorka zamieszania

Hej! Jestem Patrycja, fajnie, że jesteś! Opowiem Ci tutaj o związkach, życiu i dobrym wyglądzie. Odkąd pamiętam uczę się patrzeć z dystansem na siebie i innych ludzi oraz budzić się rano z uśmiechem na twarzy. Na blogu dzielę się tą wiedzą z Tobą. Mam nadzieję, że zostaniesz ze mną na dłużej.

Facebook
Facebook
Popularne
  • Jesz słodycze przed, czy po obiedzie? Dowiedz się, kiedy jest na nie najlepsza pora
    Jesz słodycze przed, czy po obiedzie? Dowiedz się, kiedy jest na nie najlepsza pora
  • Mężczyzno z portalu randkowego! Tego nie rób
    Mężczyzno z portalu randkowego! Tego nie rób
  • Kocham Cię, kochanie moje, ale szukaj sobie szczęścia gdzie indziej
    Kocham Cię, kochanie moje, ale szukaj sobie szczęścia gdzie indziej
  • Kobieta – piękne stworzenie, które dużo robi, jeszcze więcej myśli, ale jednego jej brakuje (i nie jest to piąta klepka)
    Kobieta – piękne stworzenie, które dużo robi, jeszcze więcej myśli, ale jednego jej brakuje (i nie jest to piąta klepka)
  • Weszłam na forum dla mężczyzn. Oto, co tam znalazłam
    Weszłam na forum dla mężczyzn. Oto, co tam znalazłam
Archiwum
Instagram
Pokaż więcej...Śledź mnie
Blogi
zBLOGowani.pl

COPYRIGHT © 2018 ALPHA FEMALE